Przebudowa dworca kolejowego w Katowicach polegająca w zasadzie na wyburzaniu substancji istniejącej jest dla nas architektów wielkim szokiem.
Konstrukcje zaproponowane w rozwiązaniu tego unikatowego obiektu są przykładem twórczej myśli architektów i konstruktorów lat 60-tych XX wieku, wybiegającymi daleko w przyszłość. Dworzec ten powinien być nie tylko pozostawiony, ale objęty ochroną, jako obiekt reprezentujący polską myśl architektoniczną II-ej połowy XX wieku. Wymaga on oczywiście renowacji, odnowy i przywrócenia dawnego wyglądu pod względem estetycznym. Wypowiedzi projektowe architektów, biorących udział w konkursie na przebudowę dworca, pokazywały nie tylko możliwość, ale i konieczność pozostawienia istniejącej konstrukcji.
Posiadanie w nowej aranżacji przestrzeni, tak niezwykłego rozwiązania konstrukcyjnego powoduje wzrost wartości obiektu, również w wymiarze komercyjnym. Można by przytaczać przykłady dworców z minionej epoki - secesyjne, neogotyckie czy popisy konstruktywistów (Drezno, Wrocław, stacje paryskie czy londyńskie), które same w sobie stanowią atrakcję dla koneserów sztuki.
Dlatego też Stowarzyszenie Architektów Polskich stoi na stanowisku, które pod żadnym pozorem - badań czy manipulowanych ekspertyz - nie zgadza się na dokonanie wyburzenia konstrukcji żelbetowych dworca kolejowego w Katowicach.
Anna Boryska
Sekretarz Generalny SARP